Zmienione właśnie przepisy dają jedynie 24 godziny od zrobienia testu na wjazd do Norwegii. Dokładnie o północy z niedzieli na poniedziałek 25 stycznia zmieniają się zasady dotyczące testów, które trzeba okazać przy wjeździe do Norwegii. Do tej pory wymagane było okazanie testu, wykonanego nie wcześniej niż 72 godziny przed wjazdem do Norwegii.
Znamy już dokładne brzmienie znowelizowanych przepisów rozporządzenia zmieniającego zasady dotyczące testów okazywanych na granicy norweskiej:
- Potwierdzamy, od dzisiaj od godziny 24.00 przy wjeździe do Norwegii należy okazać test zrobiony w ciągu 24 godzin przed przekroczeniem granicy.
- Wyjątek dotyczy podróży lotniczych. Tutaj test musi być wykonany w ciągu 24 godzin przed planowanym odlotem (pierwszym lotem, przy lotach łączonych).
- Niestety nie ma wyjątku dla osób podróżujących samochodami. Takie osoby muszą zdążyć dojechać z Polski ze zrobionym testem w ciągu 24 godzin. Innym wyjściem jest na przykład szybki test antygenowy wykonany w Szwecji lub w Danii.
- Test musi być w języku norweskim, szwedzkim, duńskim, angielskim, niemieckim lub francuskim. Uprzedzamy, że tłumaczenie przysięgłe może nie zostać uznane. Takie sytuacje zdarzają się szczególnie na lotnisku Torp. Na innych przejściach granicznych z reguły nie było do tej pory problemu.
Osoby podróżujące z Wielkiej Brytanii, RPA, Irlandii, Holandii, Austrii, Portugalii i Brazylii muszą być przetestowane na granicy testem PCR.
Osoby przylatujące do Norwegii w poniedziałek z nieaktualnym testem zostaną niestety umieszczone w hotelu i niezwłocznie odesłane do Polski (czasami czekają nawet kilka dni na lot).
Nowe zasady stanowią poważne utrudnienie, szczególnie dla osób podróżujących samochodami. Pamiętajmy, że mamy tylko 24 godziny na wjazd do Norwegii od zrobienia testu. Nie od uzyskania wyniku.
Pozostałe zasady pozostają bez zmian. Osoby, które były do tej pory zwolnione z obowiązku wykonania testu przed przyjazdem, w dalszym ciągu podlegają zwolnieniu. Najczęściej dotyczy to osób mieszkających na stałe w Norwegii i ozdrowieńców. Szczegóły na ten temat znajdują się w naszych poprzednich wpisach (sprawdź tutaj).