Skarga do NAV jest z reguły niezbędna w przypadku odmownej decyzji NAV. Na rynku można znaleźć wiele firm oferujących pomoc Polakom w Norwegii. Wśród nich są poważne kancelarie prawne ale też firmy, często zarejestrowane w ogóle poza Norwegią, których pracownicy mają tyle wspólnego z norweskim prawem, co ryba po grecku z Grecją.
Codziennie zgłaszają się do nas klienci, którzy skusili się na ofertę taniej pomocy przy napisaniu skargi na decyzję NAV. Niestety zdarza się, że jest już za późno na odkręcenie sprawy, albo wymaga to dużo pracy, a co za tym idzie jest kosztowne. Z reguły skargi takie brzmią w tłumaczeniu mniej więcej w ten sposób:
"Nie zgadzam się z decyzją NAV. Uważam, że jest ona krzywdząca. Proszę o ponowne rozpatrzenie mojej sprawy."
Czasami jeszcze zawierają ze dwa dodatkowe zdania , tzw zapełniacze. I to wszystko za "jedyne" 1500 kr. Już na pierwszy rzut oka widać, że skorzystanie z takiej oferty jest tylko na pozór opłacalne. W dalszej części artykułu wytłumaczę dokładnie dlaczego.
Na samym dole artykułu zamieszczę przykład krótkiej skargi pisanej przez pracownika jednego z popularnych biur konsultingowych. Taki mały prezent do wykorzystania dla tych, którzy po lekturze artykułu stwierdzą, że mimo wszystko wolą iść na skróty i prosta skarga im wystarcza. Przynajmniej zaoszczędzą 1500 kr. na pozornej pomocy.
Pozorna oszczędność
Sprawy z NAV z reguły nie dotyczą kwot rzędu kilku tysięcy koron. Najcześciej spory z tą instytucją to co najmniej kilkadziesiąt, a jeszcze częściej kilkaset tysięcy koron do odzyskania. Sam sobie zadaj pytanie:
Czy w sprawie o niewypłacone sykepenger za pół roku, gdzie gra się toczy o 300.000 kr., opłaci się pożałować kilku tysięcy koron na profesjonalną pomoc prawną?
Oczywiście, że nie warto! Przecież 10.000 kr zapłacone dla prawnika za kompleksowe prowadzenie takiej sprawy to jedynie mały ułamek wartości kwoty do odzyskania. Dosłownie około 3 procent. Jeżeli skusisz się na opcję taniej skargi pisanej przez laika, to co prawda wydasz kilka tysięcy mniej teraz, ale z dużym prawdopodobieństwem nie wygrasz sprawy i stracisz znacznie więcej- wszytko o co walczyłeś.
Profesjonalizm i wiedza!
Nie wystarczy znajomość języka norweskiego, żeby uważać się za specjalistę od wszystkiego co jest związane z Norwegią. Co więcej, nie wystarczy być księgowym, doradcą klienta, "konsulentem w bemanningu" czy specjalistą od norweskich rozliczeń podatkowych, by znać się na norweskim prawie. A niestety można zaobserwować, że ci, którzy nie powinni się w danej kwestii odzywać, mają zazwyczaj najwięcej do powiedzenia.
Prawo ubezpieczeń społecznych to dość skomplikowana dziedzina tak w Polsce, jak i w Norwegii. Oprócz kilku ustaw krajowych, mamy rozporządzenia unijne, orzecznictwo TSUE i sądów krajowych, akty wykonawcze do ustaw. Do tego uzasadnienia do uchwalanych aktów prawnych, okólniki NAV, niezliczoną liczbę decyzji i interpretacji, na których opierają swoje decyzje urzędy i sądy. Jeżeli więc nie jesteś pewny, czy się w tym wszystkim połapiesz sam, to skorzystaj z pomocy prawnika. Myślę, że każdy powinien zająć się tym, w czym jest dobry i do czego ma kompetencje. Niech księgowy księguje, hydraulik tworzy instalacje, dzięki którym będziemy mieli wodę w mieszkaniach, a prawnik zajmuje się prawem, bo w tej dziedzinie ma kompetencje.
Dobra skarga do NAV- czyli jaka?
Profesjonalne prowadzenie sprawy z NAV wymaga od prawnika podjęcia szeregu działań. W pierwszej kolejności należy dokładnie przeanalizować sprawę i stwierdzić, czy prowadzenie sprawy ma w ogóle sens. Uczciwy prawnik, nie powinien naciągać klienta na koszty, gdy z góry wie, że nie ma podstaw do uzyskania pozytywnej decyzji. Istotne jest również, aby klient przed podjęciem decyzji o powierzeniu sprawy prawnikowi był poinformowany o kosztach i o tym czy ewentualnie przysługuje mu darmowa pomoc prawna.
Skarga do NAV musi zawierać odpowiednio sformułowane zarzuty oraz twierdzenia. Uzasadnienie powinno zawierać szczegółowe przedstawienie faktów i ich prawą interpretację, aby faktycznie wykazać to, że skarżący ma rację. Warto podeprzeć się wyrokiem wydanym wcześniej w podobnej sprawie. Nie mają jednak z reguły sensu rzewne prośby w stylu: "pracowałem 10 lat w Norwegii i nigdy nie korzystałem z zasiłku" lub "wierzę w wasze zrozumienie i bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej sprawy". Może i brzmi to efektownie. Ale jeżeli nie spełniasz wymagań do uzyskania danego świadczenia, to go po prostu nie otrzymasz i żadne zaklęcia nie podziałają.
Diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach. Coś co Tobie może wydawać się działające na twoją korzyść, może tak naprawdę pogrzebać twoje szanse na uzyskanie świadczenia z NAV. Nie wystarczy więc napisać wszystkiego, co nam przyjdzie do głowy. Ważne jest odpowiednie rozłożenie akcentów i takie przedstawienie sprawy, aby uwypuklić to co rzeczywiście działa na twoją korzyść. Tu już naprawdę nie pomoże ktoś, kto Folketrygdloven widział jedynie na półce w księgarni.
Skarga na decyzję NAV. Darmowa pomoc prawna w Norwegii
Wreszcie coś, co wzbudza wyjątkowe zainteresowanie. I nic w tym dziwnego. Wyjaśnię zatem kto może ją otrzymać. Na początek należy zauważyć, że prawo do darmowej pomocy prawej w Norwegii, nie przysługuje w każdej sprawie i w każdych okolicznościach. Przede wszystkim radzę sprawdzić, czy nie posiadasz dodatkowego ubezpieczenia, które pokrywa koszty takiej pomocy (np, często posiadając kartę kredytową lub będąc członkiem związku zawodowego objętym się jest takim ubezpieczeniem).
Granice dochodu i majątku pozwalająca na uzyskanie darmowej pomocy prawnej w Norwegii przedstawiają się następująco:
- Osoba samotna- dochód do maksymalnie 350.000 kr. rocznie i do 150.000 kr. majątku.
- małżonkowie i osoby żyjące wspólnie- łączny dochód maksymalnie do 540.000 kr i do 150.000 kr. majątku.
- Liczy się dochód brutto, czyli przed zapłatą podatku.
- Majątek obliczany jest na podstawie danych z ostatniego zeznania podatkowego. Przy czym z reguły nie bierze się pod uwagę wartości domu, w którym mieszka osoba ubiegająca się o darmową pomoc prawną.
Pamiętaj, że nawet jeżeli przyznano ci darmową pomoc prawną, nie znaczy to, że nie poniesiesz żadnych wydatków. Z reguły musisz opłacić tzw. udział własny (egenandel) w kosztach. Wyłączone są z tego osoby uzyskując roczny dochód poniżej 100.000 kr. W przypadku pomocy prawej udzielanej na etapie przedsądowym udział własny wynosi od 1 lipca 2023 1180 kr. W przypadku konieczności prowadzenia sprawy przed sądem udział własny wynosi do 25% kosztów, maksymalnie jednak 9440 kr.
Obiecany prezent (pisownia oryginalna).
Jeg ønsker å klage på avslaget på min søknad om (wpisz rodzaj sprawy np.: AAP, sykepenger itp). Jeg er ikke enig i vedtaket. Jeg ber dere revurdere søknaden min. Jeg er i vanskelig situasjon og har ikke penger til å leve.
